Jak to z lnem było pdf


Podziel się z innymi użytkownikami swoją opinią.

Produkt został pomyślnie dodany do koszyka. Nieudana próba zakupu produktu. Spróbuj jeszcze raz. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia. Koszyk 0,00 zł. Koszyk Produkt dodano do koszyka.

Jak to ze lnem było - Maria Konopnicka - mobi, epub, ebook –

Przejdź do koszyka » « Kontynuuj zakupy. MENU Toggle navigation. Literatura dla dzieci i młodzieży Jak to ze lnem było. Pobierz fragment epub Pobierz fragment mobi.

Kiedy już pole zasiane było i zabronowane, król koronę znów na głowę włożył i wrócił z wielką paradą na zamek swój z dworzanami swymi i z muzyką i z trąbami i z wielką uciechą, że takie pole złota zasianego ma. Minął dzionek, minął drugi, król ciągle z okna w ono pole pogląda, czy złoto nie rośnie, ale nic.

Jak to ze lnem było 1 opinia. Autor: Maria Konopnicka. Wydawca: Siedmioróg. Format: mobiepubibuk. Format: epub, mobi. A czy wiesz, dziecino miła Wybór poezji Bolesław Leśmian. Wiesław Mandryka-Bukowiński. Gabriela Zapolska. Nina Wiater. Monika Hołyk Arora. Dominika Stec. Tomasz Wandzel.

  • jak to z lnem było pdf
  • Barbara Cartland. Zofia Mossakowska. Monika Mostowik. Birgitte Bregnedal. Bożydar Grzebyk. Krzysztof Urban. Jerzy Franczak. Charles Dickens. Teodor Jeske-Choiński.

    Ściągnął go król raz i drugi, koń szczupakiem chlusnął przez drogę w bok i zaplątawszy nogi niewiedzący jak, na ziemię runął. Uskoczył król, strzemię z nogi zrzuciwszy, ale się okrutnie przeląkł. Zaraz tuż nadbiegli rycerze i słudzy, patrzą, w co się królewski koń wplątał, a to w te łodygi, co je pachołki na rozstaj rzuciły.

    Król, jak był blady ze strachu, tak się zrobił czerwony od gniewu, czeladź swoję skrzyknął, i kazał precz do trzeciej skóry zielsko owo kijami zbić, a potem je w ogniu spalić. Czeladź zaraz się do kijów porwała, one łodygi do trzeciej skóry obiła, tak, że samo włókno cienkie i jak srebro takie bielusieńkie zostało i dalej nosić na kupę żeby spalić.

    Znaleźliśmy tego kupca, któregoś szukać rozkazał.

      Jak to ze lnem było - Maria Konopnicka - mobi, epub, ebook –

    Król zmarszczył czoło i tak srogo wejrzał na pojmanego, że cały dwór struchlał i prawie tchnąć nie śmiał. Sam szedłem do ciebie, dowiedziawszy się, że mnie potrzebujesz, bom wpierw w dalekich drogach bywał, a tu mnie u bram twego miasta straż pojmała. Rozkaż, aby odstąpili, a iżbym z tobą sam mówił.

    A za dwa miesiące usłyszysz co nowego o mnie. Król zezwolił, a tejże godziny, starca i całą kupę owych łodyg siwych cisnęli do lochu. Byłby tam staruszek niechybnie z głodu zginął, ale mu przynosiła jeść córka dozorcy, młoda, śliczna i pracowita dziewczyna. Rózia przychodziła codzień do lochu ze swoją przęślicą, na której przędła jedwab dla bogatej pani, i czekała aż się staruszek posili.

    Pewnego dnia namówił ją ów więzień, że zamiast jedwabiu naskubała włókienek z onego zielska, nawinęła na przęślicę i zaczęła prząść. Ze żartów, ot, bo myślała, że z tego nic nie będzie. Tymczasem patrzy, a tu równiuteńka niteczka snuje jej się a snuje, aż wrzeciono furczy. Zadziwiła się bardzo, a że jej jedwabiu już brakło, zaczęła one włókienka prząść.

  • eBook Jak to ze lnem było mobi epub w sklepie
  • Jak to ze lnem było - Maria Konopnicka - epub, mobi –
  • Konopnicka Maria - Jak to ze lnem było (PDF) - dokument hildahasz - Pobierz z
  • Kiedy już tego dużo naprzędła, rzekł jej [ ] staruszek: — Idź teraz do domu i tak jak z jedwabiu tkasz, tak i tę przędzę utkaj. Rózia usłuchała staruszka. Na warsztacie z owej przędzy postaw naciągnęła, potem pięknie w poprzek zasnuła i zrobiła Kiedy to właśnie było gotowe, przyszedł urzędnik królewski patrzeć, czy on stary więzień jeszcze żyje.

    Chciałbym królewnie podarunek weselny dać i dlatego proszę, abym przed króla był stawiony. Ano, urzędnik wypuścił go z lochu i pod strażą do króla przywiódł. Spojrzy stary, a tu wielka moc pań i panów, królewna jak lilja, pan młody jak słońce, muzyka gra, kołacze aż pachną, pacholęta kwiatami drogę ścielą. Zmarszczył król czoło na starego pojrzawszy; ale że to w takie gody gniewać się nie mógł, więc pyta, z czem tu przychodzi?

    Strona główna Jak to ze lnem było info. Czytaj więcej: Średnia Ocena: Jak to ze lnem było "Jak to ze lnem było" należy — obok "Smoka wawelskiego", "Szewczyka Dratewki", "Pana Twardowskiego" czy "Bazyliszka" — do ścisłego kanonu polskich bajek. Szczegóły Tytuł Jak to ze lnem było Autor: Konopnicka Maria Rozszerzenie: brak Język wydania: polski Ilość stron: Wydawnictwo: Wydawnictwo Siedmioróg Rok wydania: Tytuł Data Dodania Rozmiar Zobacz podgląd Jak to ze lnem było pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.

    Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły, sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.

    Wybierz plik do zuploadowania.

    Kraina kontrastów i różnorodności. Gorąco polecam. Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek.